poniedziałek, 18 marca 2013

Nowe słowa

Codziennie pojawiają się nowe słowa, próby wypowiedzenia przez Olka zdań... Zdania mówi zwłaszcza, gdy jest zdenerwowany - tylko w sobie znanym języku, prawdopodobnie rumuńsko-warmińskim; mówi szybko i nikt nie jest w stanie go zrozumieć. Jednak, gdy wypowiada pojedyncze słowa, to da się już usłyszeć:
kółka
pupa
oko
Edzio
budyl (czyt. budyń)
i wiele innych wyrazów, ale dość jeszcze niewyraźnie

Ponadto Olo postanowił przed każdym wyjściem taty do pracy domagać się od buziaków w oba policzki, i rytuał ten jest ważniejszy od najciekawszej nawet porannej bajki.
Potrafi też odblokować telefon mamy i zadzwonić do babci lub taty. Rozpoczyna rozmowę mówiąc "alo, olo", a kończy "pa pa". Poza tym w trakcie rozmowy, gdy na przykład układał wcześniej klocki lub bawił się samochodami, próbuje pokazać osobie, z którą rozmawia, to co zrobił wyciągając telefon w stronę zabawek
Rozróżnia swoje babcie za pomocą środków komunikacji, którymi do niego przyjeżdżają. Baba Jola to baba brum, a baba Majka to baba tutut (czyt. pociąg).
 Przed zaśnięciem, gdy boi się ciemności krzyczy głośno by przyjść i potrzymać go za rękę, zanim nie zaśnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz