poniedziałek, 12 grudnia 2011

Przełom listopada i grudnia, czyli o tym, co Mr Aleksander porabiał w tym czasie

 Słuchanie muzyki dzięki bezprzewodowym słuchawkom taty
 Wyrywanie włosów z głowy- od czytania głowa boli
 Interesująca lektura
 Picie z nowej szklanki i ze wszystkiego z czego się tylko da.
 Chodzenie na zakupy i dokarmianie wyżła Fresco
 Mycie balkonu przed zimą

 Gorąca linia
Oj tak, ciekawe to życie ma nasz Oluś, który dzisiaj miał badanie lekarskie: wzrost 85 cm, waga 11 kg 200 g.

3 komentarze:

  1. bardzo ładne dziecko - prosimy więcej zdjęć

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaś serdecznie pozdrawia Aleksandra :-)

    Tak wdzięczny ten Wasz synek Madziu :-)

    Pozdrawiamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aleksander dziękuje za komentarze i pozdrawia Jasia, oczywiście :-)

    OdpowiedzUsuń