Olo uwielbia zbierać kapsle od piwa. Z każdego spaceru wraca z kilkoma kolorowymi zdobyczami. Nie przywiązuje się do nich mocno, więc systematycznie się ich pozbywam. Jednak widząc, jak Olo zmienia ich znaczenie, jakoś inaczej zaczęłam o nich myśleć. Dzięki jego spojrzeniu zaczęłam je postrzegać jako małą formę sztuki użytkowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz