poniedziałek, 26 września 2011

Na spacerze i po spacerze







Na spacerze wiele się dzisiaj działo. Były bańki, spacery wśród liści, poznawanie nowych dziewczyn. Olek tak się tym wszystkim zmęczył, że po powrocie do domu był tak strasznie głodny, że rzucił się na suchą bułkę ("ludowa paryska", że co?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz