Poza ulubioną marchewką próbował jeszcze gotowane: kalarepę, pietruszkę, różyczki kalafiora. Nad wszystkimi odpadkami z pańskiego olusiowego stołu czuwa nieprzejednany Fresco pochłaniacz.
Niesfotografowane inne wybory malucha to: banan (mniam mniam), brzegi pizzy, chleb pszenny z masłem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz